Diagnoza może być trudna, chyba że mamy pewność, że koń spożył żołędzie lub liście i gałęzie dębu. Czasami resztki żołędzi można znaleźć w odchodach. Przy stwierdzonym zatruciu podaje się aktywowany węgiel drzewny, by wchłonął toksyny z jelit i umożliwił ich wydalenie z organizmu. Ponieważ odwodnienie jest powszechnym objawem toksyczności żołędzi, często stosowane jest dożylne uzupełnienie płynów. Pomaga to w walce z utratą płynów w wyniku biegunki i wpływa łagodząco na potencjalną niewydolność nerek, częstą w takiej sytuacji. Podanie kroplówek nawadniających wspomaga także układ krążenia i zapobiega wstrząsowi występującemu w ciężkich przypadkach zatrucia żołędziami. Z uwagi na niewątpliwy szok dla flory bakteryjnej jelit istotne jest także podawanie koniom probiotyków.
Jak uniknąć zatrucia u konia?
Sprawdzenie pastwisk pod kątem występowania dębów to podstawa. Jeśli dęby rosną przy stajni, a poza terenem wypasania, ważne jest uświadomienie osób zajmujących się końmi o potencjalnym szkodliwym wpływie tej rośliny. Natomiast jeśli dęby rosną na pastwisku, gałęzie musza być poza zasięgiem koni - czy to ogrodzone czy przycięte. Jeśli dęby rosną poza ogrodzeniem warto po burzy sprawdzić i ewentualnie usunąć złamane gałęzie i opadłe żołędzie. Po silnych wiatrach może ich opaść tak wiele, że spożycie spowoduje zatrucie. Ryzyko spożycia liści czy owoców jest większe na pastwiskach ubogich w trawę, choć niektóre konie rozwijają ekstremalne upodobania do żołędzi i liści dębu. Czekają, aż spadną z drzewa, a inne pokarmy zostaną zlekceważone (wspomniane wyżej uzależnienie).
Szkodliwych roślin w otoczeniu koni niestety nie brakuje. Ozdobne rośliny jak rododendron czy bukszpan, a także rosnące często niedaleko stajni buk, cis czy tuje są dla koni toksyczne. Choć konie pobierają rośliny trujące zazwyczaj niechętnie, to ryzyko istnieje i jest tym większe im sposób utrzymania jest mniej zgodny z naturalnym. Pamiętajmy, by obserwować naszych podopiecznych i reagować na każde podejrzane zachowanie. Czasem „leniwy” podczas treningu koń może okazać się po prostu chory.
Żródła:
Helmut Meyer, Manfred Coenen, Żywienie koni, Warszawa 2003
Mellisa Offord, Plants Poisonous to Horses, An Australian Field Guide [Authorized by Australian Government] RIRDC Publication No 06/048, 2006
Sue Devereux, The Veterinary Care of the Horse, J.A. Allen, 2006